PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=33200}

Kill Bill

Kill Bill: Vol. 1
7,4 378 087
ocen
7,4 10 1 378087
7,6 44
oceny krytyków
Kill Bill
powrót do forum filmu Kill Bill

wytłumaczcie mi prosze czemu dajecie taką wysoka ocene, co w tym filmie jest tak dobrego? pozdrawiam

użytkownik usunięty
statnik

Wszystko w tym filmie jest genialne: scenariusz, postacie, sceny walki, muzyka + hołd dla kina kung-fu, samurajskiego i spaghetti westernów. Czysta perfekcja.
natomiast ocena na FW to kpina, ten film powinien mieć minimum 8.0

ocenił(a) film na 1

co do spaghetti westernów wole już clinta eastwooda niż tarantino, ale każdy ma własne zdanie. co do filmów kung fu sztuk walki to wiadomo wejscie- droga smoka, yip man, figter in the wind. oczywiscie do tarantino nic nie mam. pulp fiction, bękarty, death proof, wsciekle psy, 4 pokoje sa super, sie nie moge django unchained doczekac

ocenił(a) film na 2
statnik

Bo Quentin i jego fani daja pewnie po 10 , krew sie leje to sie jaraja.Dla mnie to doslownie "durny film"

użytkownik usunięty
weronikax25

ależ za zapewniam cię że nie wystawiam mu wysokie oceny z względu na łająca się tam krew.
"durny film" - dlaczego?

ocenił(a) film na 8
weronikax25

weronikax25 masz racje. Zdecydowanie lepiej jest filmowi dać ocenę 2/10 tak jak ty to zrobiłaś, bo uważasz, że film jest durny.
Przy ocenianiu są podpowiedzi dla durnych ludzi, każda ocena jest opisana jakimś prostym słowem. Tak jak 1 - nieporozumienie, 10 arcydzieło, twoja dwójka to bardzo zły film.
Kill Bill bardzo złym filmem na pewno nie jest, a zaufaj mi, że ocenę dobrego filmu jest zdecydowanie łatwiej zaniżyć tak, jak ty to robisz, niż zawyżyć tak, jak twierdzisz, że robią to fani Quentina.

weronikax25

Cóż weronikax25 Quentin to pewnie w szczególności zawyża, bo nie ma nic lepszego do roboty jak odwiedzać filmweba i oceniać własne filmy... Ale abstrahując od tego lejąca się krew akurat trochę mnie drażniła.Mimo to oceniając całość muszę przyznać, że film był dobry. Poza tym, nie wydaje mi się, żeby zemsta była durna...

ocenił(a) film na 10
statnik

Pomijając zwyczajne zalety tego filmu, typu ciekawa akcja i fabuła, dobre efekty specjalne i tematykę, to rzeczami za które dałem 10/10 były m.in.
-wstawka anime (z niesamowitą muzyką)
-świetnie wyreżyserowane walki
-perfekcyjny finałowy pojedynek (tu też sporą rolę odgrywa muzyka)
-wspomniałem o muzyce?

ocenił(a) film na 1
Venderein

wspomniales o muzyce ;), i dzieki za normalne odpowiedzi a nie zaraz przezwiska bo mam inne zdanie, pozdro

użytkownik usunięty
statnik

to jest widowiskowo-krwawe, samurajskie kino akcji więc nic dziwnego że takim panienkom jak ty się nie spodobał

ocenił(a) film na 1

obejrzyj expendbles albo john rambo - to dopiero jest widowiskowe krwawe i oczywiscie zajeb*i*ste kino akcji. cos o samurajach, sztukach walki? yip man, ong bak, figter in the wind sa owiele lepsze od kill bila

użytkownik usunięty
statnik

expendbles albo john rambo - przeciętne kino akcji klasy B, nie ta liga co klasyki z lat 80-tych i początku 90-tych.
z tych oglądałem tylko yip man - taki sobie filmik dla dzieci, do Kill Billa nawet się nie umywa

ocenił(a) film na 1

powiem ci tak: naprawde nie mam nic przeciwko brutalnosci w filmach typu rambo, unthinkable, nieodwracalne, undisputed 3, grotesque, saw, 7 days itd. z kill billem tak sie zetknolem ze obejrzalem pare filmow tarantino pulp fiction, wsciekle psy, death proof, bekarty wojny no i sie zastanawialem za co sie nastepne zabrac. znajoma wielak fana quentina polecila mi kil billa mowiac ze krwawy i moze mi sie spodobac wiec sie zabralem za niego... poczatek filmu wydawal mi sie jak jakas telenowela albo film z seagelem - hard to kill: cala rodzina umiera a glowny bohater wpada w spiaczke budzi sie i ma ochote sie zemscic. kobieta latajaca z mieczem samurajskim(powinni jej dac noz kucheny ;p) lata, tnie wrogow do okola, wszedzie litry krwi... wydawalo mi sie to jakies sztuczne, te ciecia mieczem, sceny walki. jedyna scena ktora mi sie podobalo w tym filmie to jak ta baba budzi sie ze spiaczki, czolga sie do auta i tam siedzi pare godzin nim znow umiala chodzic. widzialem ten film dwa razy ale coz nie moj gust a o gustach sie nie dyskutuje, ja pozostane przy swoich expendablesach a tobie milego ogladania killa billa ;) a mam pytanie jak ci sie podobalo planet terror? tez dalem ocene jeden ale death proof dalem 8. p.s. jeszcze jedneo, nie chodzilo w kill bill zeby zabic wlasnie billa? troche to teraz naciagane bo aktor grajacego billa chyba nie zyje. co do yip man, ong baka i fighter in the wind to moze tam baba nie lata z nozem kuchenym i nie ma litrow krwi, ale jest to super widowisko sztuk walk(dla mnie), swietne walki, techniki walk itd a nie tylko bezsensowne bieganie i ciecie ludzi a filmem dla dzieci to dla mnie jest kill bill, gimazjalistow ktorym rodzice nie pozwalaja ogladac brutalnych filmow i ktore sie podniecaja litrami krwi ;) ale nie zamierzam sie klocic, kazdy z nas ma wlasne zdanie i swojego faworyta i kazdy z nas bedzie go bronil, trzymal sie swojego zdania

użytkownik usunięty
statnik

matko boska ale żeś się naprodukował.

jeśli chodzi op fabułę to jest ona bardzo dobra, już od pierwszej sceny wiele się dzieje, później mamy wiele retrospekcji, dzięki którym widz jest zaskakiwany.

Widzę też że nie rozumiesz konwencji samurajskich filmów kung-fu. W nich właśnie o to chodzi że są celowo pozbawione realizmu będąc tym samym nastawione na krwawe i widowisko-efektowne sceny walki.

ocenił(a) film na 1

widowisko-efektowne sceny walki - to polecam wlasnie ong bak, yip man, fighter in the wind itd.

użytkownik usunięty
statnik

widziałem kilka tych film i walki były tam słabsze niż w Kill billu

ocenił(a) film na 1

nie no sie nie kłóce bo do śmierci będziemy gadać ;)

ocenił(a) film na 9
statnik

Cenię ten film głównie za perfekcyjne wykonanie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones